Istnieją bliźniacze nazwy tego dobrego stwora. Określany jest również gnomem lub skrzatem. Krasnoludki wywodzą się ze Skandynawii. Stamtąd rozpoczęła się ich podróż i powędrowały w świat.
Znak rozpoznawczy
Ich nierozłącznym atrybutem jest nietuzinkowe nakrycie głowy w postaci szpiczastej, czerwonej czapeczki. Możliwe, że dzięki niej chcą wydawać się wyższe niż są w rzeczywistości, ale to tylko moja teoria. Wraz ze zmieniająca się modą ich szary kubraczek nabrał więcej kolorów. Najczęściej skrzat przedstawiany jest jako niewielkich rozmiarów postać przypominająca człowieka z zasłoniętymi oczami, którego sylwetka ginie w gęstej, długiej brodzie. Ich drobna postura nikogo nie powinna jednak zwieść, gdyż są niesamowicie zwinne i niewyobrażalnie silne. Istnieje wiele teorii, dlaczego ich oczy pozostają niewidoczne. Może nie chcą oglądać zła na świecie, albo po prostu kierują się dobrem i patrzą sercem…
Skrzaty to przyjazne i dobre stworzenia. Roztaczają opiekę nad domostwem i zapewniają domownikom dobrobyt. Stoją na straży bezpieczeństwa domu i rodziny. Działają z ukrycia i kryją się po zakamarkach. Czasem dzielą dom z ludźmi, innym razem mieszkają w lasach i ogrodach.
Świąteczne obowiązki
W Polsce można spotkać figurki krasnali w ogrodach przez cały rok, jednak więcej mówi się o nich w okresie bożonarodzeniowym, gdyż wiele podań głosi, że to właśnie one przynoszą w święta prezenty. Warto o tym pamiętać i poczęstować je ich największym smakołykiem, czyli puddingiem ryżowym. W przeciwnym wypadku, poznamy ich psotną naturę i będziemy doświadczać ich żartów przez cały rok, a zrehabilitować możemy się dopiero w kolejne Święta... Może ktoś z Was już się bawił ze skrzatem z rana w „gdzie są klucze do samochodu?” albo posolił sobie kawę?
Mali duzi bohaterowie
W okresie świątecznym warto sięgnąć do literatury i bliżej zaznajomić się z różnymi skrzatami. Najbardziej znane są krasnoludki, które przyjęły pod swój dach Królewnę Śnieżkę, gdy była w opałach i udzieliły jej schronienia. Oprócz oglądnięcia filmowej bajki można przeczytać oryginalną baśń Braci Grimm. Hans Christian Andersen pisał o „Krasnoludku u kupca”, Jan Brzechwa o „Tańczących krasnoludkach”, a Maria Konopnicka „o krasnoludkach i sierotce Marysi”. Może ktoś słyszał również o krasnalu Hałabale? Ile jest jeszcze historii, których nie znamy?
Dla podróżników
Miłośnikom podróży polecamy zapoznanie się z historią Chochlika Odrzańskiego, który zadomowił się we Wrocławiu, a z którym nie mogli przed długi czas uporać się mieszkańcy, więc wezwali na pomoc dobroduszne krasnoludki. Taki miał początek Wielki Podziemny Świat Krasnali we Wrocławiu, a skrzatów wciąż przybywa i można je znaleźć w różnych punktach miasta. Czy ktoś z małych poszukiwaczy weźmie ze sobą mapę i odszuka choć kilka z nich?
Witryna z pamiątkami
Dla upamiętnienia tych wszystkich wspólnych chwil i przygód można zaprosić do domu krasnale, które ochoczo pozowały do nowej, świątecznej kolekcji dostepnej w naszym sklepie. Ich wizerunki zdobią obrusy, bieżniki, podkładki na stół, poszewki, tkaniny, a nawet firanki. Postaw na miły akcent, który ociepli wnętrze domu i przywoła w pamięci dobre wspomnienia.